środa, 29 sierpnia 2012

Aromaterapia dla każdego Iwona Konopacka-Brud Władysław Brud

Aromaterapia. Cóż to takiego? To „metoda naturalnej medycyny i kosmetyki, w której stosuje się naturalne olejki eteryczne z roślin, wprowadzane do organizmu przez drogi oddechowe lub przez skórę”.

Książkę „Aromaterapia dla każdego” nazwałabym swego rodzaju małym vademecum. Nie znajdziemy tam długich tekstów, a krótkie informacje, zwięzłe i na temat. Książka podzielona jest na cztery rozdziały. Z pierwszego dowiemy się co nie co o praktyce aromaterapii, zabiegach aromaterapeutycznych, inhalacjach, kąpielach, kompresach, płukankach, masażach, a także o formach kosmetycznych aromaterapii (toniki, oliwki, szampony, kremy). Rozdział drugi został poświęcony podstawowym olejkom eterycznym. (anyż, bazylia, bergamotka, cynamon, cyprys, cytryna, drzewo herbaciane, drzewo różane, eukaliptus, geranium, goździk itd.) W rozdziale trzecim możemy przeczytać o praktycznym zastosowaniu aromaterapii w rodzinie, a w czwartym o naturalnych perfumach. Mi najbardziej podobały się dwa pierwsze rozdziały.

Jak na samym początku książki zaznaczyli autorzy „Styl i tempo życia człowieka XXI wieku pozbawiły go cennej umiejętności obcowania z naturą i naturalnymi substancjami zapachowymi, które są niezbędne do prawidłowego funkcjonowania organizmu, zastępując je syntetycznymi, nie mającymi walorów terapeutycznych. Stąd rosnące zainteresowanie aromaterapią i powrót do zabranych nam przez cywilizację naturalnych bodźców węchowych”.

Na pewno każde z Was zrobiło sobie kiedyś ciepłą kąpiel z jakimś olejkiem. Było przyjemnie, po kąpieli czuliście się odprężeni, uspokojeni, rozluźnieni. To właśnie zasługa aromaterapii. Odpowiedni zapach i właściwości sprawiły, że poczuliście się lepiej. Na tym właśnie polega cała magia. Na poprawianiu naszego samopoczucia. To samo możemy osiągnąć ustawiając w pokoju kominek aromaterapeutyczny. Do specjalnej miseczki z wodą dolewamy kilka kropelek odpowiedniego olejku, odpalamy świeczkę pod miską i po mieszkaniu roznosi się cudowny zapach. Olejki mają zastosowanie również w czasie masażu, ponieważ dostają się do naszego organizmu poprzez skórę. Masaż połączony z olejkiem odpręży nas, uspokoi, wyciszy, a także pomoże przy walce np. z cellulitem. Tego wszystkiego, czyli jak i w jakim celu stosować olejki eteryczne dowiemy się właśnie z pierwszego rozdziału. Drugi rozdział to taka mała encyklopedia. Przy każdym olejku znajdziemy informację o zapachu, charakterystyce rośliny i sposobie otrzymywania, właściwościach, wskazaniach, przeciwwskazaniach, a także przepisy na podstawowe działania (co do kropelki). Z rozdziały trzeciego dowiemy się, jakie olejki pomogą uspokoić się i zasnąć naszemu maluchowi, jakie olejki zastosować, gdy nasza nastoletnia córka będzie miała problemy z przetłuszczającą się cerą, jaki olejek poprawiający stan skóry kupić mamie lub babci, a jaki ojcu gdy zacznie łysieć. Z pomocą informacji w rozdziale ostatnim możemy stworzyć swoje własne aromaterapeutyczne perfumy.

Czytając książkę możemy natknąć się na informacje o firmie Dr Beta. Taka mała reklama? Po części tak, ale mam wrażenie, że po prostu autorzy znają produkty tej firmy i z nich korzystają. Poza tym dzięki współpracy wiemy, że bez problemu znajdziemy interesujący nas olejek w sklepie stacjonarnym lub internetowym. Może bym się trochę obraziła na Dr Beta za takie „ułatwianie” wyboru sprzedawcy, gdyby nie to, że wcześniej sama miałam jakieś ich olejki i byłam zadowolona. Więc wspaniałomyślnie wybaczam :) Co do samej książki- jakości jej czytania- trudno mi się wypowiedzieć. Bo czy o encyklopedii można powiedzieć, że czyta się ją szybko i miło? Raczej nie. „Aromaterapia dla każdego” jest idealną książką dla osób, które chcą mieć w wersji papierowej informacje, które możemy znaleźć na różnych stronach internetowych, a także dla tych, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z aromaterapią. Dla tych, którzy już trochę wiedzą albo mają chrapkę na większą dawkę wiedzy, będę niedługo polecać podobną książkę. Nie mówię oczywiście, że ta jest zła. Ja jestem zadowolona, moja mama również. Taki zbiór informacji bardzo się przydaje.

Olejki to bardzo przyjemna i pożyteczna rzecz. Chciałabym Was tylko jeszcze ostrzec. Zanim zaczniecie ich używać sprawdźcie czy nie jesteście uczulone (test podobny do tego z farbą do włosów), a jeśli nie jesteście czegoś pewni, porozmawiajcie ze sprzedawcą w sklepie oferującym takie olejki. Oni się znają i podpowiedzą. Nie kupujcie również podejrzanie tanich olejków na straganach oraz na aukcjach internetowych. Olejek sprzedawany za 2 zł nie może być naturalny, nie pomoże, a wręcz może zaszkodzić i uczulić. Lepiej wydać 10 zł (bo tyle mniej więcej jeden olejek kosztuje) i mieć pewność, że stosujemy coś, co nie jest trujące. Aromaterapia ma nam pomagać, a nie szkodzić.

Aromaterapia dla każdego Iwona Konopacka-Brud Władysław Brud, Studio Astropsychologii, 2009

Za książkę dziękuję wydawnictwu


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz