wtorek, 12 marca 2013

Kobiety Kaddafiego Annick Cojean

Muammar al-Kaddafi. Słyszał o nim każdy. Nie ma chyba na świecie osoby pełnoletniej, która by nie słyszała tego nazwiska. Przywódca Libii, polityk, pułkownik. Człowiek "uduchowiony", mówiący o sile Boga. Tyle w teorii. A jaki był wódz w praktyce?

Tego możemy się dowiedzieć z książki Kobiety Kaddafiego Annick Cojean. Książka ta składa się z dwóch głównych części: Opowieść Sorai oraz Śledztwo dziennikarsie. Ja skupię się na tej części, która mną wstrząsnęła. Na historii dziewczynki, która miała okazję dowiedzieć się, kim był Kaddafi na co dzień.









Soraya urodziła się w 1989 roku. Dokładniej 17 lutego. Data ta stała się później dla wszystkich Libijczyków bardzo ważna. Dla Sorai była ona ważna od początku. Soraya była bardzo ładną dziewczynką, dobrą uczennicą. Być może któraś z tych rzeczy miała wpływ na jej późniejsze życie. Pewnego dnia, podczas szkolnej uroczystości, została ona zauważona przez wodza. Przez Wodza! Chociaż rodzice Sorai nie byli zwolennikami Kaddafiego, to dziewczynka poczuła się doceniona i zaszczycona. Ludzie Kaddafiego zabierają szczęściarę na osobiste spotkanie Muammarem. Nie jest ono jednak takie, o jakim dziecko marzyło. Od tego dnia Soraya jest codziennie gwałcona, poniżana, bita. Tak wygląda jej nowe "wymarzone" życie. Nie może spotykać się z rodziną, nie może o sobie decydować. O tym, jak będzie wyglądać jej kolejny dzień, jej kolejna noc, decyduje Kaddafi i jego humor. A dobrego humoru wódz nie Kobiety Kaddafiego, Annick Cojean, Prószyński i S-ka, 2013miewa często. Soraya codziennie coraz słabsza. Czy uda jej się przeżyć przygodę z tym człowiekiem?

Skoro powstała książka, to Soraya przeżyła. Jednak to, o czym opowiedziała autorce książki jest koszmarne, wstrętne i niewyobrażalne. Nie miałam pojęcia, że ludzie mogą być takimi zwierzętami. Nie miałam pojęcia, że mogą posuwać się do takich rzeczy o których mówi główna bohaterka książki. Nie mogę pojąć, jak z ofiary stała się dla swoich bliskich oprawcą. Nie mogę wreszcie pojąć, dlaczego nikt nie mówił i nie mówi o Kobietach Kaddafiego.

Książka ta jest tylko dla osób o mocnych nerwach. Nie polecam jej osobom wrażliwym. Czytając tę opowieść możecie się załamać. Ja sama musiałam zrobić sobie dłuższą przerwę między częścią pierwszą a drugą bo musiałam to, co przeczytałam przetrawić.

Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu




5 komentarzy:

  1. taka tematyka niestety mnie nie wciąga i raczej po nią nie sięgam. jestem także wrażliwa na życiowe utwory :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wypożyczyłam ją z biblioteki ostatnio. I zapewne niebawem po nią sięgnę. Jakie wzbudzi uczucia we mnie? Zobaczymy.

    OdpowiedzUsuń
  3. moja mama kocha takie książki, ale ja unikam jak ognia, tak więc matuli polecę, a sama podziękuję ;
    )

    OdpowiedzUsuń
  4. Widzę, że dobra lektura dla mnie, podobał mi się cykl "Arabska żona" (o ile taka książka może się podobać), więc chętnie sięgnę i po tą pozycję. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciekawi mnie jak oceniasz tę książkę od strony językowej i stylowej? Bo historia wydaje się naprawdę ciekawa - co prawda trochę przerażająca, ale zdecydowanie godna uwagi - ale nie wiem jak się ma od strony, hmm, "technicznej". Wydaje mi się, że każdą, nawet najlepszą historię da się zabić sposobem jej opowiadania ;)

    OdpowiedzUsuń