piątek, 21 czerwca 2013

Kompot truskawkowy


Kocham truskawki prawie w każdej formie. Ponieważ pogoda dopisuje i można je kupić nawet poniżej 4 złotych, zamiast kupować colę albo inne niezdrowe napoje, codziennie robię sobie domowy kompot. Nic trudnego, a ile radości...

 Odkąd truskawki potaniały ciągle coś robię z truskawek. Czuję się trochę jak robaczek z wierszyka Brzechwy.

Entliczek-pentliczek, czerwony stoliczek,
A na tym stoliczku pleciony koszyczek,

W koszyczku jabłuszko, w jabłuszku robaczek,
A na tym robaczku zielony kubraczek.

Powiada robaczek: "I dziadek, i babka,
I ojciec, i matka jadali wciąż jabłka,

A ja już nie mogę! Już dosyć! Już basta!
Mam chęć na befsztyczek!" I poszedł do miasta.

Szedł tydzień, a jednak nie zmienił zamiaru,
Gdy znalazł się w mieście, poleciał do baru.

Są w barach - wiadomo - zwyczaje utarte:
Podchodzi doń kelner, podaje mu kartę,

A w karcie - okropność! - przyznacie to sami:
Jest zupa jabłkowa i knedle z jabłkami,

Duszone są jabłka, pieczone są jabłka
I z jabłek szarlotka, i komput [placek], i babka!

No, widzisz, robaczku! I gdzie twój befsztyczek?
Entliczek-pentliczek, czerwony stoliczek.

 

 Robię z truskawek kompoty, dżemy, a nawet ciasto już z truskawkami upiekłam. Jest super. Kocham czerwiec. Kocham truskawki. Chcę żyć na wsi! :)))A teraz do rzeczy:

 

Składniki na litr kompotu


  • 1 litr wody
  • 1/2 kg truskawek
  • 2 łyżki cukru

Przygotowanie:

 Truskawki myjemy i pozbywamy się szypułek. Do garnka wlewamy około 1 litra wody, wrzucamy truskawki i gotujemy około 15 minut. Pod koniec gotowania dodajemy cukier.
Jeśli chcemy 2 litrów kompotu to proponuję zwiększyć ilość truskawek, aby napój nie był wodnisty. Zresztą jak kto woli :)

 

1 komentarz: